Miało być 4 lub 5. Choć kiepski początek trochę zniesmaczył, zrównoważył to niezły środek. Niestety film dobija kocówka. Po jaką cholerę wciśnięto tu Flasha z umiejętnościami Wolwerina? Do tego Mila bardzo kiepsko wypada w walce - co widać, słychać i czuć - już od części drugiej. Żadne czary-mary komputerowe tego nie ukryją. Do tego jeszcze jedna z aktorek przy strzelaniu zamyka oczy. Mamy też tu, jak na FPS przystało, BOSSów kończących poziomy. W grze to fajnie, w filmie niekoniecznie. Niestety, ale tylko jedynka była przemyślana, reszta to kicz i efekty CGI. Słabo.