Naprawdę dla samych ujęć warto obejrzeć ale to trzeba w kinie albo na naprawdę konkretnym telewizorze, bo na jakimś 30 calowym to można sobie darować. A swoją drogą obsada też konkretna i daje radę!
Plus dobra jakość dźwięku, kilka odpowiednich kolumieniek rozstawionych w koło potrafi zrobić nieziemski efekt. Lecz pomimo tego film i tak niezbyt wciągający, taka tam przygodówka z efektami na sterydach. Dużo akcji, mało logiki i jeszcze mniej sensu. Jedynie co można wycisnąć to 7/10 właśnie za doznania audio-wizualne.
Film rzeczywiście wygląda niesamowicie i aby w pełni go docenić należy oglądać w kinie. Wspaniale pokazane podwodne miasto Atlantyda z lekkimi ażurowymi budynkami i technologią opartą na wodzie. Ładne projekty postaci i potworów morskich, wizualnie pierwsza klasa, podobnie jak sceny bitew. Taka fantastyka na ekranie ma moc, pokazuje nowy nieznany świat. Szkoda że podobny podwodny świat w naszej szarej rzeczywistości, Wielka rafa barierowa już się zwija.